W tym dziale prześwietlamy dla Was warte polecenia powieści kryminalne.
To już dziesiąta część przygód komisarza Erika Wintera. Åke Edwardson po raz kolejny prowadzi czytelnika przez niebezpieczne ulice Göteborga, wiedzie go przez zakamarki ludzkiej duszy w świat pełen tajemnic, także tych kryminalnych. Przedstawia prozę, która równie dobrze mogłaby być i poezją.
Trup z Nottingham Saszy Hady leżał na mojej półce długo (w sensie powieści, nie prawdziwego trupa). Wyczekał się biedny, wciąż przestawiany na dalsze miejsca w kolejce. Ale kiedy wreszcie zabrałam się za lekturę, odłożyłam książkę dopiero po dotarciu do ostatniej strony. A była to podróż czytelnicza szybka, niezwykle przyjemna i...smaczna.
Henning Mankell to mistrz. Obojętnie czy pisze o Kurcie Wallanderze, czy o nastoletnim Joelu, porusza tematy ukochanej Afryki, czy też, tak jak w przypadku Włoskich butów, udaje się w głąb meandrów ludzkiej duszy. Za każdym razem udowadnia swoją maestrię. Lakonicznie, dobitnie, trafia w punkt. I pozostaje na długo w głowie, zmuszając do zastanowienia.
Nie wiem, jak u Was, ale za moim oknem piętrzą się zwały śniegu, zimny wiatr smaga bezlitośnie, a ja mam ochotę schować się pod kocem i wynurzyć się dopiero w okolicach kwietnia. A póki co, będzie tylko gorzej. W tak nieprzyjaznej aurze tym cenniejsze są odkrycia w stylu wakacyjnego kryminału Bożeny Gałczyńskiej-Szurek.
To już dziesiąta część z serii przygód niemającego sobie równych śledczego z Oslo. Kto czytał poprzednią, zdaje sobie sprawę, w jak dramatycznym momencie Jo Nesbø pozostawił swoich czytelników. Policja wszystkie wątpliwości, powstałe pod koniec lektury Upiorów, rozwiewa. I stwarza tylko jedną obawę – czy to już koniec czytelniczego eldorado? Pozostaje mieć nadzieję, że nie i słać listy błagalne do norweskiego króla kryminałów.
Najnowsza powieść znanego dziennikarza Tomasza Sekielskiego pod tytułem Obraz kontrolny stanowi dalszy ciąg wydarzeń przedstawionych w Sejfie – literackim debiucie autora. Debiucie bardzo przebojowym – książka szybko trafiła na listy bestsellerów. Z tym większym zainteresowaniem sięgnąłem po tę lekturę.
Literacko-kryminalna mapa Polski powoli się zapełnia. Przybywa autorów zajmujących się tym gatunkiem i ubywa miast, nietkniętych jeszcze powieściową zbrodnią. Wraz z debiutem Agnieszki Turzynieckiej – Inspektor Kres i zaginiona – także Piotrków Trybunalski zyskał sobie swoją kronikarkę.
Wydawnictwo Znak wznawia właśnie pierwsze kryminały Marka Krajewskiego, te o Eberhardzie Mocku. Jest więc świetna okazja, by powrócić do przygód wrocławskiego śledczego. Widma w mieście Breslau to trzecia w kolejności wydania, jednak czasowo najwcześniejsza część serii.
Ostatnio coraz szersza grupa dziennikarzy bierze się za pisanie powieści sensacyjnych czy kryminałów. Także Mariusz Zielke, specjalizujący się w tematyce ekonomicznej, laureat Grand Press, poszedł tą drogą. Po sukcesie Wyroku, do księgarń niedawno trafiła Formacja trójkąta.
Gdy tylko zobaczyłam najnowszą książkę Veita Heinichena, wiedziałam, że muszę ją mieć. W końcu jakaż inna powieść pasowałaby lepiej do Kawiarenki Kryminalnej jak nie Zbrodnia i kawa? A co kryje się pod tym tytułem? Dużo więcej niż zwykły kryminał!