© Kawiarenka Kryminalna
  • Recenzje
  • Konkursy
  • Zapowiedzi
  • Wywiady
  • Podróże
  • Relacje
  • Postacie
  • Różności

Logo Kawiarenki Kryminalnej, design: Damian Matyszczak.

  • Marta Matyszczak, Przepraszam, ja jużx nie żyję

Komanda śmierci - Egmont R. Koch, Licencja na zabijanie

Dodał(a): Damian Matyszczak
Kategoria: Recenzje
Opublikowano: 10 styczeń 2016
Odsłon: 5355

Licencja na zabijanie to nie tytuł nowego odcinka przygód wstrząśniętego, niezmieszanego agenta 007, lecz wstrząsający reportaż o tym, jak agendy rządowe państw mieniących się być demokracjami masowo posyłają do piachu osoby uznane za wrogów. O bezproduktywnych metodach wojny z terroryzmem i zgubnych konsekwencjach zastępowania procesów sądowych arbitralnymi decyzjami urzędników pisze niemiecki dziennikarz śledczy, Egmont R. Koch.

Koch to autor kilkunastu publikacji dokumentujących jego prywatne śledztwa w sferze działalności służb specjalnych, który zawodowo związany jest z niemieckimi stacjami telewizyjnymi ZDF i ARD. Jego reportaż odsłaniający kulisy procederu eksportu broni do ogarniętego wojną Iraku zdobył nagrodę Grand Prix na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym i Telewizyjnym w Hiroszimie. Tym razem Koch postanowił podsumować skutki wojny, którą państwa Zachodu toczą od 2001 roku z szeroko pojętym zjawiskiem terroryzmu. Inspiracją do podjęcia tematu było zabójstwo obywatela RFN, Bünyamina Erdogana. Młody Niemiec pochodzenia tureckiego zginął w afgańskim Wazyrystanie trafiony rakietą odpaloną z amerykańskiego drona. Nad Łabą rozgorzała na krótko debata nad prawnymi konsekwencjami tego aktu i potrzebą rewizji relacji bilateralnych z USA.

licencja

Autor skrupulatnie przeprowadził własne śledztwo, w którym przyjrzał się działalności agend rządowych USA, Izraela i ZSRR/Federacji Rosyjskiej. Najwięcej miejsca poświęcił dwóm pierwszym, bo to one w ostatnich latach intensywnie rozwijały programy likwidacji osób podejrzanych o terroryzm przy użyciu rakiet wystrzeliwanych z bezzałogowych statków powietrznych i helikopterów. Wedle szacunków Kocha takich nieusankcjonowanych sądownie wyroków śmierci tylko CIA i Pentagon wydały w ostatnich latach od 2500 do 4000.

Niemiecki dziennikarz obnaża hipokryzję prezydenta Baracka Obamy, który odbierając Pokojową Nagrodę Nobla w 2009 roku, zapowiedział wzorowe zachowanie się USA na polu bitwy z przeciwnikiem. Ten sam Obama zintensyfikował później program zabijania osób zakwalifikowanych jako wrogów Ameryki. Upływa druga kadencja jego rządów w Białym Domu, a więzienie w Guantanamo, najlepszy przykład podwójnych standardów amerykańskiej demokracji, nadal funkcjonuje w najlepsze.

Niewątpliwą zaletą książki Kocha jest solidna bibliografia i weryfikowanie formułowanych w niej tez. Poza walorami syntetycznego spojrzenia i bogactwa faktograficznego Licencja... dostarcza również zdystansowanej, mimo budzącej znaczne emocje tematyki, refleksji nad kondycją demokracji liberalnej Zachodu.

Z zamieszczonego na końcu książki zestawienia ofiar konfliktu izraelsko-palestyńskiego wynika niezbicie, jak silna jest pokusa by działania prewencyjne i operacyjne wobec islamistów zastąpić wyjętym spod jurysdykcji sądowej kompulsywnym naciskaniem guzika odpalającego kolejne rakiety Hellfire czy Spike. Na straty wśród niewinnych cywilów, którzy giną w takich atakach, Izraelskie służby także znalazły „sposób”. Poprosiły profesorów filozofii i matematyki o podanie algorytmu pozwalającego obliczyć, ile postronnych ofiar ginących podczas ataku jest do zaakceptowania. W odpowiedzi naukowcy podali współczynnik - 3,14 niewinnych cywilów na jednego terrorystę. Ponury żart? Nie, to twarda algebra wydawanych przez rządy państw licencji na zabijanie.

Wnioski sformułowane w publikacji są nader smutne i niepokojące. Mimo, że maszyna do taśmowej likwidacji terrorystów pracuje na wysokich obrotach, świat nie staje się ani trochę bezpieczniejszy. Miejsce zabitego terrorysty szybko wypełnia kolejny, jeszcze bardziej zdeterminowany, by zabijać niewiernych w akcie zemsty za śmierć swojego ojca, matki czy syna. Podobną cenzurkę 15-leciu wojny z terroryzmem wystawia najnowszy sezon serialu Homeland, w którego czołówce pada wymowne hasło - „all that suffering and nothing changes” („całe to cierpienie, a i tak nic się nie zmienia”).

Niestety w wywodzie Kocha nie znalazłem próby oceny szans dialogu z islamskimi ekstremistami, który byłby oparty na sile argumentu, a nie argumencie siły. Czy twarde fakty, cyfry zaczerpnięte z programów pomocy, która płynie z Zachodu, przekonałyby nakładającego na siebie samobójczy pas szahida? Czy perspektywa wiecznych uniesień w ramionach siedemdziesięciu dwóch dziewic zeszłaby na dalszy plan wobec idei budowy przedszkoli, szpitali i studni w Afganistanie, Iraku czy Jemenie? Tego z opracowania Kocha dowiedzieć się nie sposób.

Licencja na zabijanie to istotna i krytyczna analiza strategii walki z terroryzmem islamskim we współczesnym, zglobalizowanym świecie. Inspiruje do samodzielnego myślenia. Polecam.

Egmont R. Koch

Licencja na zabijanie. Komanda śmierci tajnych służb

przeł. Victor Grotowicz

Czarna Owca

Warszawa, 2015

420 s.

Damian Matyszczak
Poprzednia strona: Mróz nie odpuszcza - Remigiusz Mróz, Ekspozycja Poprzednia Następna strona: Kryminał na ostro - Michael Katz Krefeld, Zaginiony Następna
  1. Jesteś tutaj:  
  2. Strona główna
  3. Recenzje
  4. Szpiedzy spod gwiazdy Dawida - Dan Raviv, Yossi Melman, Szpiedzy Mossadu i tajne wojny Izraela

Popularne

  • Strona główna
  • Królowa jest tylko jedna – Agata Christie
  • Herkules Poirot
  • Lisbeth Salander
  • Pisarz, który igrał z ogniem – Stieg Larsson

Podobne

  • Na tropie SS
  • To może zrobimy te moje wspomnienia...
  • Do odstrzału!
  • Epos o Gilgameszu
  • Seks, kasa i władza

Polecamy

  • Marta Matyszczak - Przepraszam, tu był trup
  • Marta Matyszczak, Kryminały pod psem
  • Marta Matyszczak, Kryminały z pazurem
Copyright © 2013-2025
Kawiarenka Kryminalna
Wszystkie prawa zastrzeżone
O nas Polityka prywatności Mapa strony Kontakt