© Kawiarenka Kryminalna
  • Recenzje
  • Konkursy
  • Zapowiedzi
  • Wywiady
  • Podróże
  • Relacje
  • Postacie
  • Różności

Logo Kawiarenki Kryminalnej, design: Damian Matyszczak.

  • Marta Matyszczak, Przepraszam, ja jużx nie żyję
  • Bernard Minier, Niewidzialne

Pchły w natarciu - Leonie Swann, Krocząc w ciemności

Dodał(a): Marta Matyszczak
Kategoria: Recenzje
Opublikowano: 22 luty 2016
Odsłon: 4800

Pamiętacie te dwa kryminały, których głównymi bohaterkami były owce? Autorka Sprawiedliwości owiec i Triumfu owiec powraca z powieścią szaloną, dziwaczną i zabawną. Tym razem do akcji wkraczają pchły, a za nimi całe stado osobliwych postaci. Leonie Swann udowadnia, że jest oryginalną i utalentowaną pisarką.

Julius Birdwell jest złotnikiem, a także dyrektorem pchlego cyrku. Pewnego wieczora jego podopieczne, pozostawione przez omyłkę na londyńskim mrozie, doznają uszczerbku na zdrowiu. Julius musi je uratować, w czym pomaga mu przypadkowo poznana Elizabeth Thorn. Wkrótce Birdwell odkrywa, że Thorn nie jest zwykłą kobietą. Elizabeth poprowadzi Juliusa w zadziwiający świat bajkowych istot jako żywo przypominający ten z Alicji w Krainie Czarów.

kroczac

Szalona akcja powieści pędzi na złamanie karku, a Julius spotyka na swojej drodze coraz to dziwniejsze postacie. Jest Green, prywatny detektyw o dwóch tożsamościach, który regularnie odwiedza lekarza pomagającego mu zapomnieć własną przeszłość. Jest Rose, starsza pani, która choć nie posiada prawa jazdy, porywa ciężarówkę. Jest też magik, Isaac Fawkes, który więzi w swoim mieszkaniu tajemnicze stwory lubujące się w...mleku.

Mnogość postaci jest w powieści Swann imponująca. Wprowadza to lekki chaos do przedstawionej historii. Trudno zorientować się, kto jest kim, i o co tu właściwie chodzi. Krocząc w ciemności to jedno wielkie wariactwo, które urzeka, bawi, ale i pozwala na chwilę zadumy. Autorka zręcznie wplata w narrację drobne refleksje, trafiające w sedno stwierdzenia – wszak nie bez kozery podtytuł powieści głosi, iż jest to utwór nie całkiem filozoficzny.

Atmosfera książki jest iście baśniowa, autorka brawurowo realizuje swoje ekscentryczne pomysły, pisze barwnym językiem. Łączy dowcip z ironią, absurd z surrealizmem. I jest to mieszanka wybuchowa! Jednak polski czytelnik nie mógłby się tym wszystkim cieszyć, gdyby nie znakomity przekład, którym zajęła się Agnieszka Walczy. Tłumaczce należą się specjalne wyrazy uznania.

Krocząc w ciemności to śmiała, nieszablonowa powieść. Ale przyznam się, że chętnie dowiedziałabym się jednak, co tam słychać u pewnego stada owiec – detektywów.

Leonie Swann

Krocząc w ciemności

przeł. Agnieszka Walczy

Prószyński i S-ka

Warszawa, 2016

422 s.

Marta Matyszczak
Poprzednia strona: Poetka wśród kryminalistek - Joanna Jodełka, Wariatka Poprzednia Następna strona: Déjà vu - Dorota Kania, Gry tajnych służb Następna
  1. Jesteś tutaj:  
  2. Strona główna
  3. Recenzje
  4. Zemsta na zimno - Pierre Lemaitre, Kolory ognia

Popularne

  • Strona główna
  • Królowa jest tylko jedna – Agata Christie
  • Herkules Poirot
  • Lisbeth Salander
  • Pisarz, który igrał z ogniem – Stieg Larsson

Podobne

  • Qubth-ut-Allah!
  • Nie znika bez śladu
  • Pekkala z Lappeenranty
  • Spotkanie autorskie z Mariuszem Czubajem
  • Nowości Albatrosa

Polecamy

  • Marta Matyszczak - Przepraszam, tu był trup
  • Marta Matyszczak, Kryminały pod psem
  • Marta Matyszczak, Kryminały z pazurem
Copyright © 2013-2025
Kawiarenka Kryminalna
Wszystkie prawa zastrzeżone
O nas Polityka prywatności Mapa strony Kontakt