© Kawiarenka Kryminalna
  • Recenzje
  • Konkursy
  • Zapowiedzi
  • Wywiady
  • Podróże
  • Relacje
  • Postacie
  • Różności

Logo Kawiarenki Kryminalnej, design: Damian Matyszczak.

  • Marta Matyszczak, Przepraszam, ja jużx nie żyję

Walka wywiadów u schyłku wojny – Robert Michniewicz, Dolina szpiegów

Dodał(a): Marta Matyszczak
Kategoria: Recenzje
Opublikowano: 14 kwiecień 2024
Odsłon: 636
Okładka Doliny szpiegów Roberta Michniewicza.

Po szpiegowskiej powieści osadzonej we współczesnych realiach pod tytułem „Partnerzy. Początek”, Robert Michniewicz zabiera nas w czasy końca drugiej wojny światowej i prezentuje historię działania polskiego wywiadu w ówczesnych realiach. „Dolinę szpiegów” czyta się tak, jakby się oglądało perypetie Jasona Bourne'a – z emocjami ustawionymi na najwyższym poziomie i z wewnętrznym imperatywem nieodłożenia książki, dopóki się człowiek nie dowie, jak to się wszystko kończy!

A Robert Michniewicz wie, o czym pisze, ponieważ sam przez lata pracował jako oficer polskiego wywiadu, także na kierunkach zagranicznych: na Bliskim Wschodzie, w Ameryce i Europie. Idąc w ślady Vincenta V. Severskiego, autor prezentuje czytelnikom historię pełną zawodowych smaczków, napisaną ze znawstwem tematu, ale i iście filmową – to powieść stworzona niezwykle obrazowo – niemal z miejsca wczuwamy się w sytuację bohaterów, kibicujemy im i mamy przed oczami ich poczynania oraz lokacje, które odwiedzają.

Carl von Wedel to kapitan Abwery, którego spotykamy w zmagającym się z nalotami aliantów Berlinie. Carl pracuje dla polskiego wywiadu, codziennie narażając życie i donosząc o posunięciach własnych pracodawców. Carl odkrywa, że w Wielkiej Brytanii funkcjonuje pewien niezwykle niebezpieczny niemiecki agent. Wedel jedzie do Zakopanego do tajnej szkoły wywiadu – która, swoją drogą, w rzeczywistości tam nie istniała, ale Michniewicz, kończąc Ośrodek Kształcenia Kadr Wywiadowczych w Kiejkutach, z pewnością miał mnóstwo odniesień do wykorzystania przy tworzeniu tego miejsca. A tam trafia na sekretne archiwa Abwery. Przy okazji pojawia się też temat Goralenvolk – współpracy górali z nazistami, jednak nie jest to główna linia fabularna powieści.

Rozpoczyna się wyścig z czasem, bo cenne dokumenty chcą zdobyć obie strony konfliktu. W sprawę włączają się także polscy cichociemni – spadochroniarze Armii Krajowej. Z jednej więc strony mamy tu przedstawiony kawał polskiej i europejskiej historii, podanej w pasjonujący sposób, z drugiej zaś oczywiście wydarzenia opisane w powieści są fikcyjne. Co też pozwala autorowi na fabularny rozmach.

Należy docenić skrupulatność Roberta Michniewicza w oddaniu historycznego tła opowieści. Pisanie z pewnością poprzedził solidny research. Poznajemy też dokładnie metody pracy wywiadu – na przykład można się podszkolić w technice śledzenia kogoś samochodem czy przekonywania kogoś, by donosił.

Sporo tu spektakularnych, trzymających w napięciu, sensacyjnych scen akcji, pościgów czy ucieczek. Wszystko to jednak w ramach konwencji i w odpowiednim stopniu wiarygodności wydarzeń.

Ciekawy jest też sam protagonista – zdecydowanie nietuzinkowy. Bo zazwyczaj jest nam jednak dane obserwować „swojego” bohatera walczącego o polską sprawę. A tu mamy Niemca grającego do polskiej bramki. Do tego wątek sensacyjno-szpiegowski jest równoważony tym romansowym – bo oto Carl się zakochuje w pięknej Lotte. Daje to pewne wytchnienie od stricte szpiegowskiego kontentu, a i angażuje emocjonalnie czytelnika.

Robert Michniewicz pokazuje też dylematy i paradoksy wojenne osób pracujących dla wywiadu – na przykład sytuację, w której ktoś działał na rzecz aliantów pod przykrywką na terenie Niemiec, a zginął od bomb spuszczonych na Berlin przez... aliantów. Czyli z ręki swoich.

Co niezwykle istotne, tę powieść czyta się jednym tchem. To prawdziwa rozrywka na najwyższym poziomie. „Dolina szpiegów” to wielowątkowa historia z bohaterami, z którymi się sympatyzuje i chce poznawać dalsze ich losy. Zatem, Panie Robercie, czekamy na ciąg dalszy!

Robert Michniewicz

„Dolina szpiegów”

Wydawnictwo Czarna Owca

Warszawa, 2024

656 s.

Marta Matyszczak
Poprzednia strona: Żadne tam dolce vita! – Barbara Baraldi, Aurora w mroku Poprzednia Następna strona: Mord na krakowskich literatach – Wojciech Wolnicki, Ktoś tak blisko Następna
  1. Jesteś tutaj:  
  2. Strona główna
  3. Recenzje
  4. Modny kryminał

Popularne

  • Strona główna
  • Królowa jest tylko jedna – Agata Christie
  • Herkules Poirot
  • Lisbeth Salander
  • Pisarz, który igrał z ogniem – Stieg Larsson

Podobne

  • Panna Marple
  • Dylematy książkowego mola: e-booki, banialuki i zbuki
  • Opętanie
  • Kryminalna chemia
  • Sherlock totalny

Polecamy

  • Marta Matyszczak - Przepraszam, tu był trup
  • Marta Matyszczak, Kryminały pod psem
  • Marta Matyszczak, Kryminały z pazurem
Copyright © 2013-2025
Kawiarenka Kryminalna
Wszystkie prawa zastrzeżone
O nas Polityka prywatności Mapa strony Kontakt