Być może królowa kryminału jest tylko jedna. Jednak miana carycy powieści sensacyjnej Aleksandrze Marininie nikt nie poskąpi. Bardzo lubię historie o Nastii Kamieńskiej i na każdy kolejny tom jej przygód czekam z niecierpliwością. Tym razem postanowiłam wprowadzić małą odmianę i sięgnęłam po audiobooka.
Nastia początkowo niechętnie zajmuje się powierzoną jej sprawą morderstwa. Ktoś zabił niezwykle popularnego pisarza na klatce schodowej tuż przed jego własnym mieszkaniem. Leonid Paraskiewicz pisał poczytne romanse, jednak trafiał na nieuczciwych wydawców, którym z naiwnością dawał wodzić się za nos. Po śmierci autora jego żona postanawia zemścić się za te nieuczciwe praktyki.
Tymczasem emerytowany już milicjant, kolega Kamieńskiej, Władimir Stasow zostaje poproszony przez żonę pewnego za zabójstwo zamkniętego w koloni karnej biznesmena o znalezienie dowodów na jego niewinność. Oba wątki toczą się równolegle do czasu, kiedy Nastia zauważa, że zaczynają mieć coraz więcej punktów wspólnych. A potem zostaje popełnione kolejne morderstwo, a śledztwo prowadzi Nastię i Stasowa w odległe czasy do pewnej kliniki.
Marinina tym razem nieźle zaplątała kryminalne wątki, skomplikowała fabułę, nie pozwalając czytelnikowi (czy też w moim przypadku słuchaczowi) na chwilę wytchnienia. Wszystko jednak zmierza ku logicznemu wyjaśnieniu, a te prawie piętnaście i pół godziny, przez które Roch Siemianowski po mistrzowsku interpretuje prozę rosyjskiej autorki, mija w okamgnieniu. Ale przecież wiadomo, że to co dobre, szybko się kończy.
W powieściach Marininy zawsze można znaleźć świetnie skrojonych bohaterów. W Cudzej masce, prócz dobrze nam już znanych i raczej niezmiennych Kamieńskiej czy Stasowa, na uwagę zasługuje postać Iriny, byłej prostytutki, teraz żony znanego biznesmena. Przewrotna i zaskakująca to bohaterka. Sama Kamieńska w Cudzej masce pojawia się rzadziej, choć i tym razem zdąży błysnąć intelektem, zachwycić kalkulacją, precyzją, i jasnością myślenia.
Zawsze też u carycy kryminału liczyć możemy na znakomicie i jakże realistycznie przedstawione tło współczesnej Moskwy (w tym przypadku Moskwy końca XX wieku). Powieści Marininy są głęboko osadzone w rosyjskiej rzeczywistości, tej codziennej, szaro-burej, bliskiej także nam.
Jeżeli ktoś dopiero zaczyna swoją przygodę z Aleksandrą Marininą, musi być ostrożny. W żadnym razie nie należy czytać jej powieści w kolejności, z jaką wypuszcza je na rynek wydawca. Jaką pokrętną logiką kieruje się WAB, skacząc pomiędzy tytułami w sposób dowolny, nie pojmę pewnie nigdy. Najlepiej spojrzeć więc na oryginalną chronologię, by nie zepsuć sobie radości z lektury.
Zachęcam też do sięgnięcia po wersję audio Cudzej maski – świetny z niej kompan podczas długich podróży.
Aleksandra Marinina
Cudza maska
przeł. Aleksandra Stronka
czyta Roch Siemianowski
Biblioteka Akustyczna, 2013
czas nagrania: 15 h 25 min