© Kawiarenka Kryminalna
  • Recenzje
  • Konkursy
  • Zapowiedzi
  • Wywiady
  • Podróże
  • Relacje
  • Postacie
  • Różności

Logo Kawiarenki Kryminalnej, design: Damian Matyszczak.

  • Marta Matyszczak, Przepraszam, ja jużx nie żyję

Czytelnik nie ameba

Dodał(a): Marta Matyszczak
Kategoria: Różności
Opublikowano: 09 lipiec 2013
Odsłon: 4328
Zdjęcie książki Bezcenny.

Czasem mam wrażenie, że niektórzy recenzenci mają czytelnika za idiotę. Za pozbawioną mózgu amebę, której można wcisnąć wszelki kit. Powie się takiemu cielakowi: „nie rusz” i on już po wskazaną książkę nie sięgnie. Wychwali się badziew pod niebiosa, czytelnik wykupi cały nakład. Śpieszę jednak zasmucić krytyków - a może powinnam powiedzieć – krytykantów. Nawet czytelnicy kryminałów mają swój rozum i paszkwilami się nie sugerują.

Bo właśnie słowo „paszkwil” ciśnie mi się na usta, po przeczytaniu recenzji Bezcennego Zygmunta Miłoszewskiego autorstwa Dariusza Nowackiego, zamieszczonej w Gazecie Wyborczej. Autor, kolokwialnie mówiąc, przejechał się po najnowszej powieści Miłoszewskiego jak po łysej kobyle. A bezsprzecznie należne pisarzowi słowa uznania za Uwikłanie i Ziarno prawdy Nowackiemu wydają się przechodzić przez gardło z trudem i zgrzytaniem zębów.

Książka może się oczywiście nie podobać – każdy ma ku temu prawo. Jednak jeżeli największa ogólnopolska gazeta zamieszcza recenzję powieści najbardziej uhonorowanego polskiego autora kryminałów – bo też jak dotąd jako jedyny Miłoszewski otrzymał dwukrotnie Nagrodę Wielkiego Kalibru – to wypadałoby zadbać, by była ona rzetelna.

Owszem, można wyłapać w Bezcennym kilka literówek, nawet pomylone imię bohaterki, pewien pośpiech w przygotowaniu książki widać. Jednak czytając przemyślenia krytyka Wyborczej ma się nieodparte wrażenie, iż usiadł on nad powieściąz ołówkiem w ręku i czyhał na błędy. Trzeba przyznać, trudu włożył wiele, by wytropić powtórzenie tej samej sentencji po...dziewięćdziesięciu stronach. Skandal to, doprawdy.

Bezcenny jest słabszy od powieści o prokuratorze Szackim, to fakt. Ale też pewnie inny zamysł towarzyszył powstaniu tej książki – miała być rozrywka i jest rozrywka. Moim zdaniem, wysokich lotów. Zarzut, iż w thrillerze, którym jest powieść Miłoszewskiego, jest za dużo akcji, jest po prostu śmieszny. Że to literatura schematyczna? No pewnie, że schematyczna, bo i taka ma być. Thriller czy kryminał to gatunki, które żądzą się swoimi prawami, i jeżeli komuś one nie odpowiadają, to niech po prostu nie czyta thrillerów i kryminałów.

Prawie pięciuset stronicowa powieść uboga jest w słowa? Znaczy, co? Składa się z rysunków? Twierdzenie, że to literatura dla licealistów jest zwykłą, nieuzasadnioną złośliwością. A już zamieszczanie w recenzji spoilerów i psucie czytelnikom przygotowanej przez autora niespodzianki jest zwykłym brakiem profesjonalizmu.

Recenzent biadoli, iż: „jeżeli tak wygląda polska proza rozrywkowa z najwyższej półki, to aż strach zapytać, jak musi wyglądać średnie wykonawstwo. Jednooki królem wśród ślepców? Na to by wychodziło”. Radziłabym poczytać twórczość tych „ślepców”, a dopiero potem obrażać chociażby tak docenionych autorów jak Marcin Świetlicki, Gaja Grzegorzewska, Marcin Wroński czy Marek Krajewski. Zwyczajnie nie wypada.

Skąd ta niechęć, ten jad i zacietrzewienie? Sam się pan Nowacki tak zeźlił, czy ktoś mu kazał zasiąść z owym ołóweczkiem i podkreślać? Zawiść aż kipi i wypala w stronicach Wyborczej dziury. Mamy znakomitego autora podbijającego zagraniczne rynki wydawnicze, docenianego nawet przez Publishers Weekly. To co należy zrobić? Wesprzeć go? Chwalić się nim? Cieszyć z sukcesu? Nie! Dokopać! Jakie to polskie.

Autor recenzji twierdzi, iż Miłoszewski Bezcennego nie napisał, a „machnął”. Sobie i Państwu życzę, żeby inni potrafili tak „machać” swoje powieści.

Marta Matyszczak
Poprzednia strona: Kryminalne Piątki 2014 Poprzednia Następna strona: Panna Marple w sosie słodko-ostrym Następna
  1. Jesteś tutaj:  
  2. Strona główna
  3. Różności
  4. Czytelnik nie ameba

Popularne

  • Strona główna
  • Królowa jest tylko jedna – Agata Christie
  • Herkules Poirot
  • Lisbeth Salander
  • Pisarz, który igrał z ogniem – Stieg Larsson

Podobne

  • Panna Marple
  • Dylematy książkowego mola: e-booki, banialuki i zbuki
  • Opętanie
  • Kryminalna chemia
  • Sherlock totalny

Polecamy

  • Marta Matyszczak - Przepraszam, tu był trup
  • Marta Matyszczak, Kryminały pod psem
  • Marta Matyszczak, Kryminały z pazurem
Copyright © 2013-2025
Kawiarenka Kryminalna
Wszystkie prawa zastrzeżone
O nas Polityka prywatności Mapa strony Kontakt